Andrzej Skorek
Administrator
Dołączył: 03 Lip 2011
Posty: 477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piastów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 18:35, 05 Lip 2011 Temat postu: Ja mam ciocię w samolocie |
|
|
Słowa: Wanda Chotomska
Muzyka: Włodzimierz Korcz
Ja mam ciocię w samolocie
Moja mama, to się o mnie strasznie bała
Podróż wielka, a córeczka taka mała,
Przyszła ze mną na lotnisko i
Usiadła nad walizką,
a ja wtedy do mamusi powiedziałam:
Ja mam ciocię w samolocie (o-ho)
I wujaszka. Dla mnie podróż przez ocean (to co?)
To jest fraszka. Gdy masz ciocię w samolocie (o-ho)
I wujaszka. Wtedy podróż przez ocean to jest fraszka.
Stewardesa będzie ciocią w czasie lotu,
a wujaszkiem, oczywiście pan kapitan.
Przelecimy przez ocean bez kłopotu,
przyznaj mamo, że to myśl jest znakomita
Ja mam ciocię w samolocie (o-ho)
I wujaszka. Dla mnie podróż przez ocean (to co?)
To jest fraszka. Gdy masz ciocię w samolocie (o-ho)
I wujaszka. Wtedy podróż przez ocean to jest fraszka.
Moja mama pomachała mi chusteczką,
ukłoniła nam się niebo i słoneczko
Miałam ciocię stewardesę,
zjadłam obiad, zjadłam deser.
Śpiewałam wybijając takt łyżeczką
Ja mam ciocię w samolocie (o-ho)
I wujaszka. Dla mnie podróż przez ocean (to co?)
To jest fraszka. Gdy masz ciocię w samolocie (o-ho)
I wujaszka. Wtedy podróż przez ocean to jest fraszka.
Polskim lotem, to się strasznie fajnie lata,
stewardesa jest na medal i kapitan
Polski lotem, można nawet co dzień latać
i rodzinę za granicą co dzień witać.
Gdy masz ciocię w samolocie (o-ho)
I wujaszka. Wtedy podróż przez ocean (to co?)
to jest fraszka.
Ja mam ciocię w samolocie (o-ho)
I wujaszka. Dla mnie podróż przez ocean (to co?)
To fraszka[/b]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Andrzej Skorek dnia Śro 18:42, 06 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|